Powszechnie wydaje się, że nie każde dziecko lubi malować. Takie myślenie jednak może wprowadzić nas w błąd, zwłaszcza, gdy chcąc dobra dziecka, ograniczymy mu dostęp do różnego rodzaju aktywności. Wszystko zależy oczywiście od wieku pociechy, temperamentu i predyspozycji, ale nie będzie nadużyciem stwierdzenie, że każde dziecko jest uzdolnione plastycznie i może w tej sferze się realizować. Jak zatem zachęcić malca do twórczości? To pytanie sprowadza się do kwestii dużo prostszej, czyli jak zacząć malować?
Przede wszystkim należy uświadomić sobie cel takiego działania: czemu zależy nam na tym, aby nasze dziecko malowało? Taka aktywność ma niezliczoną ilość zalet, warto być tego świadomym. Drugim krokiem do odpowiedniego nastawienia jest przekonanie, że to, że dziecko zacznie malować, nie znaczy od razu, że będzie artystą – dla jednych to pozytywna, dla innych negatywna wiadomość. To jednak da swobodę naszym dzieciom i oszczędzi im presji. Jak już mamy za sobą przygotowanie psychiczne, warto pomyśleć praktycznie. Od czego zacząć? Na rynku jest niezliczona ilość łatwo dostępnych gotowych wzorów do kolorowania – niektóre z nich są niezwykle piękne, skomplikowane i docelowo tworzą fantastyczne obrazki. Jeśli nasze dziecko dopiero startuje z malarską przygodą, sięgnijmy najpierw po łatwe kolorowanki. Z czasem będzie można wybierać bardziej skomplikowane, a może nawet zaczniemy sami kreować tego rodzaju cuda, by zadowolić nasze dzieci. Do wypełniania tych wzorów doskonale sprawdzą się drobne pędzelki i farbki akwarelowe lub akrylowe. Poza tym najważniejsze jest pozytywne nastawienie – szczególnie rodziców, którzy są odpowiedzialni za stworzenie odpowiedniej przestrzeni do rozwoju dla swoich dzieci.
