Wykańczając mieszkanie lub planując generalny remont, warto dokładnie przemyśleć rozmieszczenie punktów świetlnych. Nawet najpiękniej urządzony apartament, może okazać się mało funkcjonalny, jeśli światło będzie zbyt słabe lub zamontowane w nieodpowiednich miejscach. Na co zwrócić uwagę, aby raz zainstalowane lampy służyły przez długi czas?
Ilość punktów ze światłem trzeba dobrać do wielkości pomieszczeń. Nie może być ich zbyt mało, bo pokój będzie ponury i mało praktyczny. Dodatkowo cienie sprawiają, że całość wygląda na mniejszą, niż jest w rzeczywistości. Na tym etapie można dobrać miejsca na lampy, w taki sposób, aby zatuszować ewentualne mankamenty pokoju.
Jeśli na ścianach mają się znaleźć kinkiety, trzeba wcześniej przemyśleć, gdzie będą stały meble – kanapa w salonie, stół w jadalnie, czy łóżko w sypialni. To pozwoli na takie rozmieszczenie oświetlenia, które będzie funkcjonalne, ale także da poczucie harmonii.
W domu nie może zabraknąć także dodatkowych punktów świetlnych, które pełnić będą szczególne zadania. W kuchni koniecznością będą lampy podszafkowe. Trzeba je zaplanować w taki sposób, aby znajdowały się nie mniej niż 1 m od siebie. Dzięki temu blat w kuchni będzie dobrze widoczny, a przygotowywanie posiłków nawet wieczorem, będzie praktyczne.
Miejscem zasługującym na szczególną uwagę jest także łazienka. Powinna mieć tak rozmieszczone źródła światła, które pozwolą na komfortowe malowanie, czy golenie. Z drugiej stronie nie powinno zabraknąć również nieco bardziej nastrojowego oświetlenia, wykorzystywanego podczas relaksującej kąpieli.