Działanie zawieszenia pneumatycznego opiera się przede wszystkim na tak zwanych miechach. Są to podzespoły o elastycznych ściankach, które po napompowaniu sprężonym powietrzem działają jak sprężyna i amortyzator w jednym. Sprawdźmy jakie są tajniki działania powyższego typu zawieszenia oraz dlaczego czyni ono jazdę tak wygodną.
Wymienione w tytule podzespoły występują w pojeździe z zawieszeniem pneumatycznym w liczbie sztuk czterech. Każda odpowiada za amortyzowanie konkretnego koła i może być napełniana oraz opróżniana z powietrza niezależnie od pozostałych. To właśnie dzięki temu w autach z powyższym rozwiązaniem praktycznie nie czujemy jazdy po dziurach. Nadwozie nie przechyla się tak mocno, jak przy standardowym zawieszeniu, ponieważ gdy tylko system wykryje taką sytuację, od razu koryguje położenie samochodu poprzez wypuszczenie bądź dopompowanie ciśnienia do jednego z miechów zawieszenia pneumatycznego. Dzieje się to na tyle szybko, że często nawet nie zauważamy powyższego procesu.
Pneumatyka wybierana jest przede wszystkim przez osoby, które chcą mieć możliwość komfortowej jazdy po dziurach lub wręcz drogach gruntowych. Jednak nawet na równych jak stół autostradach dobra amortyzacja nadwozia jest niezmiernie przydatna. Przede wszystkim ze względu na pewność kierowania i utrzymania kontroli nad autem, a do tego wymagane są porządne amortyzatory Audi A6 C5 chwalone jest przez kierowców zarówno za bardzo dobre zachowanie na wyboistych ulicach, jak i utrzymanie stabilności i sztywności podczas szybkiej jazdy. Tradycyjne zawieszenie nigdy nie zapewniało tych dwóch aspektów jednocześnie – otrzymywaliśmy komfort bądź pewność prowadzenia.